EyirieART

Witajcie moi drodzy, jakiś czas temu wzięłam się za rysowanie na poważnie. Wciąż tak dobra jak niektórzy forumowicze nie jestem, ALE kiedyś będę, ZOBACZYCIE!!! XD

Ten wątek utworzyłam po to, aby inni dostrzegli moje prace i, jeśli czują się na siłach, dali mi rady, które pomogłyby mi ulepszyć mój styl.

Możecie mnie znaleźć na:
DEVIANTART Eyirie
FACEBOOKU EyirieART Btw na facebooka wrzucam WIPy (czyli zdjęcia w trakcie tworzenia danej pracy) i wiele więcej rzeczy
INSTAGRAMIE eyirie_art

tu moja ostatnia praca ^^ ~~
http://img12.deviantart.net/bf1b/i/2016/093/1/e/navy_hood___eyirie_by_eyirie-d9xl9yr.png
Chętnie udzielę rad mniej zaawansowanym ode mnie, jeśli tacy się tu znajdą

Na pierwszy rzut oka całkiem nieźle, ale jednak jedną rzecz wychwyciłam w tej oto pracy.
Co do anatomii czy też kolorowania nie mam żadnych zastrzeżeń. Chociaż ciekawi mnie jakby wyglądała z rozmazanym cieniowaniem.
Do line-art’a, tylko w jedno miejsce mnie razi, to na brodzie. Jak dla mnie zbyt ostre, przez co rzuca się w oczy.
Więcej zastrzeżeń nie mam.
Tak jak już pisałam, trenuj i ćwicz a osiągniesz to co będziesz chciała :3

Dzięki XD Rzeczywiście jak tak patrzę broda jest ostra. Szczerze mówiąc jest to spowodowane tym, że starałam się wszystko robić jedną ciąglą kreską, żeby wyglądało estetyczniej…
Jako, że zwykle robię swoje digitale techniką trochę jakby malarską, tym razem chciałam spróbować czegoś bardzo prostego…

Szczerze? Znacznie się poprawiłaś, praca nad rysunkiem zaczyna wychodzić ci na dobre :3 Teraz spokojnie mogę powiedzieć, że rysunki stają się znacznie przyjemniejsze dla oka, więc oby tak dalej ^^ Zastanawiałaś się może nad tym, żeby trzymać się tego stylu właśnie z tego obrazka powyżej?

Myślałam, ale to trochę nie mój styl… Znaczy się, wiem że całkiem fajnie wyszło, ale ja zwykle wolałam malarstwo nie rysunek… Zresztą będę się rozwijać we wszyyyystkich kierunkach, więc będą różne prace, jeśli jednak inni stwierdzą, że rzeczywiście taki styl jest lepszy, pewnie będę więcej prac robiła właśnie w ten sposób XD

Btw na mojej stronie na fb są filmiki, jak krok po kroku to robiłam

Nowa rzecz, skoro Wrexxiu mówi, że fajniej wyglądało tak, spróbowałąm znowu zrobić coś takim stylem:

http://img04.deviantart.net/3a26/i/2016/094/8/c/liv__olivia__by_eyirie-d9xo8yj.png

Narysowałam coś nowego. W sumie starałam się zachować ludzkie proporcje, więc nie wygląda tak ładnie… (tak, moja twarz to ziemniak, w dodatku uszkodzony w czasie wykopków)

http://i.imgur.com/kr5n4PR.jpg

Okej ten ostatni rysunek dobrze opisałaś :smiley: Uszkodzony ziemniak podczas wykopków, który jest z plastiku XD
Zaś z 03-04-2016, 12:38:41 rysuneczek bardzo ładny.

Okrutne ;_; ale prawdziwe XD

http://i.imgur.com/CcxqPps.png

Mój nowy avek <3 Zapraszam na mojego deviantarta… albo stronę na facebooku… albo na insta XD No wiecie… Linki w pierwszym poście
http://i.imgur.com/sx1BEX4.jpg

Etoo… Wiec Eyris, chyba troszke polubiłas proporcje, bo twarz i wlosy super ale ta szuja xd i raniona… Wyszlo ci troszke zyrafiatko xD

Wrzucę parę bazgrół, ostatnio nie mam weny i sama już nie wiem co ze sobą zrobić… Chyba na chwile pożegnam tableta i skupię się na papierze…
[MEDIA=imgur]lqBw7nV[/MEDIA]

[MEDIA=imgur]de23Fdf[/MEDIA]

[MEDIA=imgur]pBcydCZ[/MEDIA]

[MEDIA=imgur]N8a4wik[/MEDIA]

[MEDIA=imgur]SQ0l7Zc[/MEDIA]

https://i.imgur.com/cvsLFd8.png

https://i.imgur.com/6lS8niZ.png

https://i.imgur.com/UwotYGL.jpg

Pieeekne… anioł mnie porwał <3
A najbardziej techniczne podoba mi sie ta postac i ta kreska : [MEDIA=imgur]SQ0l7Zc[/MEDIA]
Jest po prostu genialna pod każdym wzgledem!
(oczywiście to moje osobiste zdanie i licze sie z tym ze kros moze sie ze mna nie zgadzać!)

No wooow…

Z Ave zgadzam sie w 100% ! :smiley:

Naj******strza ze wszystkich xD

W sumie większość tych prac to testowanie nowych technik, bo wciąż jestem zielona w tym temacie jak młody burak na wiosnę…

4, 5 i 6 najciekawiej z mojej perspektywy wyglądają. Jeżeli miałbym wybierać najlepszy to był by to 4 albo 5 te style najciekawiej wyglądają dla mojego oka.

Ponieważ nie zawsze można dostać tylko pozytywne słowa… To ja zamierzam być tą, która będzie krytykować.

No to zacznę od tego, że nie podobają mi się Twoje prace.

Dlaczego? Ano dlatego, że widzę tu totalny brak poszanowania dla anatomii. Mogę posłużyć się przykładami…
Pierwszy rysunek w wątku: oko jest zdecydowanie za bardzo oddalone od nosa
Trzeci rysunek w wątku: wielkie oczy, mózgu chyba brak. Zdecydowanie za płaski i zbyt nisko narysowany czubek głowy (albo oczy za wysoko).
Czwarty rysunek: czemu ta twarz jest taka płaska?

Naprawdę, widziałam Twoje wcześniejsze prace (w poprzednim wątku) i przyznam, że nie widzę żadnych postępów. Po prostu wygląda to źle.
Kontury są zdecydowanie za mocno zarysowane, co dodaje sztuczności, niektóre postacie mają zeza, albo źle narysowane ręce. Za słabo są pokazane fałdy ubrań, cienie itp. Kolorystyka też zbyt mocno leży. Nie widzę w niej naturalności, ani nic. Tylko “wypełnij kolorem” znane z painta.

Żeby nie było, że tylko hejtuję:
https://i.imgur.com/pBcydCZ.jpg

Ten rysunek jest świetny i chciałabym więcej w tym stylu zobaczyć

Sztuka to nieustanny rozwój. Od zarania dziejów zmieniały się kanony piękna i formy jej przedstawiania. W dzisiejszych czasach zaczynamy coraz więcej uwagi poświęcać technologii, zapominając o rzeczach tradycyjnych, znanych od pokoleń. Tak jest z obrębem sztuki zwanym “digital art”.

Nie da się ukryć, że skupiasz się głównie, jeśli nie w całości, na tablecie graficznym. Jest to Twój ulubiony przyrząd, chcesz się rozwijać w tej dziedzinie - rzecz zrozumiała i godna podziwu. Ale do czego zmierzam?

Pierwszą rzeczą, którą poruszę nie ma na celu ubniżenia sztuce cyfrowej. Nie wymaga mniej od innych gatunków i można robić równie wartościowe prace, i na kartce, i na tablecie. Można by powiedzieć, że są to dwa różne światy, bez większego związku ze sobą. Założenie równie błędne co powszechne. Stąd moje odczucia co do Twoich niektórych prac są… mieszane. Zwłaszcza, że postęp wcale nie jest na tyle duży jaki być powinien w tym czasie, a twoja twórczość opiera się na “hit or miss” - raz coś Ci wyjdzie, raz coś nie. Nie jest to kwestia stylu, ani niczego podobnego. To brak wystarczających umiejętności oraz mentora do poszukiwań “swojej sztuki”. Dam porównanie: gdy poznajesz artystyczny świat twórczości staromodnej i chcesz go odkrywać, Twój mentor daje Ci latarkę i mapę, abyś znalazł tę dla Ciebie właściwą, szkoląc Cię przy tym. Ty się decydujesz na samodzielne poznawanie wąskiej, krętej ścieżki bez latarki. Oczywiście, poszukiwania same w sobie nie są złe, ale w Twoim przypadku jest to błądzenie i widać to w różnicach poziomów niektórych prac.

Digital art to zły wybór dla początkujących. Nie ukrywajmy tego. Tablet graficzny jest zbyt mechaniczny przez co i ruchy twojej ręki stają się mechaniczne. A to źle. Zdecydowanie łatwiej nauczyć się obsługiwać tablet mając wiedzę z zakresu sztuki tradycyjnej. Zwłaszcza, że zasady, których powinniśmy się trzymać pracując cyfrowo czy tradycyjnie są niemalże identyczne. Dodatkowo, ukierunkowanie się na digital to olanie wielu istotnych kwestii w rozwoju umiejętności, jednak najważniejsza jest: brak możliwości lub utrudniona praca przy szkicach z natury.
To co rozwija naszą rękę najbardziej to takowe działania. Komputer i tablet na polanę wziąć jest trudno, a szkicowanie ze zdjęcia na monitorze to podwójne przekłamanie rzeczywistości (w przypadku szkiców “z oczu” jest to przekłamanie pojedyncze), więc ma to w ogólnym rozrachunku negatywny efekt. Dlaczego szkicowanie jest takie ważne?

Odpowiedź prosta. Bez znajomości określania form nigdy się swej drogi nie odnajdzie. Nie ma opcji. A że najtrudniejszą formą do narysowania jest człowiek, tak rozwój jest, dzięki szkicowaniu z natury, niezwykle efektowny. Ołówek to podstawa, każdy profesor ASP to powie, nawet na grafice komputerowej. Dlatego polecam na jakiś czas skupić się tylko na tym i nie pchać palca między drzwi sztuki cyfrowej. Póki anatomia nie będzie na zadowalającym poziomie, oczywiście.

Proporcjonalne rysowanie człowieka to podstawa. Prawdziwego człowieka. Wbrew pozorom, żeby pozwolić sobie na odejście od zasad np. anatomii w postaci chociażby mangowych ludzi, trzeba dobrze znać budowę ludzkiego ciała. Dzięki temu tworzenie będzie ułatwione i lepiej będziesz wiedzieć co określić bardziej, lub mniej dosadnie i co bardziej nagiąć. Choć sztuka realistyczna w obecnych czasach jest bezduszna, tak śmiało można powiedzieć, że jest niezwykle rozwijająca.

Właśnie, sztuka realistyczna. Kolejna podstawa. Żeby być ekspresjonistą musisz znać wszystkie zasady realistyczne itp. I to jest Twój kolejny błąd - rysowanie cały czas anime-dziewczynek. Mało to rozwija i tyle.

Nie można powiedzieć, że każda twa praca jest zła. Na każdej znajdzie się coś dobrego, jednak brak mi w nich więcej… zdecydowania. Można nazwać to Twoim stylem, jednak ten trzeba wypracować przy znajomości wcześniej już wspomnianych reguł w sztuce. Polecam się zaznajomić.

Reasumując, jesteś zbyt zagubiona w poszukiwaniach i potrzebujesz kogoś kto wskaże Ci drogę. Nie wiem czy wiążesz ze sztuką swoją przyszłość, więc od Ciebie zależy jak moje porady potraktujesz. Chętnie zobaczę efekty ewentualnego nakierowania się na realizm jak i osobistego rozwoju artystycznego. Życzę powodzenia.

Dzięki Lukiś. Szczerze mówiąc głównie rysuję na papierze i tam robię ambitniejsze rzeczy nieco. Niestety zdjęcia za gowniane i nie ma sensu wstawiać. A co do digitala, muszę przyznać że najzwyczajniej w świecie nie umiem zbytnio korzystać z tego narzędzia. A z dziewczynami walczę i mam postanowienie nie rysować ich przez najbliższy czas…

Btw jesteś na ASP? Ja się wybieram…

Inwestycja w skaner jest opłacalna, jeśli się chce swoją sztukę pokazywać w internecie. Polecam.
I nie, nie jestem na ASP. Jestem dopiero w drugiej liceum, ale na akademię zamierzam zdawać po maturach.