Ohayo? (Reaktywacja)

Witam!

Przedstawiać swoich danych osobowych nie chce i nie pytajcie dlaczegoż?
A nawet jak będziecie pytać to zastosuje “Mowę lakoniczną”.

Czemu “Reaktywacja”?

Ja żem był już na tym forum i gdy się odezwałem nawet była miła atmosfera.
Dopiero później gdy zacząłem się przyzwyczajać do nowego otoczenia to mnie niektórzy odrzucili.
Gdy tydzień temu napisałem pewien status to znów wiele komentarzy były zwrócone przeciwko mnie.
Normalnie jak czytałem te komenty treśći “Zabij się”,
To mi się chcę płakać.

Dlaczego to piszę?

Piszę to ponieważ nie rozumiem, jak niektóre, powtarzam niektóre osoby mogą zachowywać się jak dzieci.
Nie będę tu nikogo wymieniał, ale na takie cóś nie będę zwracał uwagi,
Bo w szkole mam takich na pęczki.

Ps. Ten wątek nie ma żadnego celu by kogoś urazić. Pozdrawiam Alter Ego Grimma.

To jakieś gorzkie żale teraz są? XD
Jak były akcje takie jakie opisujesz to takie sprawy się zgłasza do odpowiednich ludzi tutaj.
Po za tym, nie bierze się “czarnego humoru” na serio

P.s.: Miło ciebie poznać, może jakoś się zadomowisz
Powodzenia
Zetsu

To może i ja zacznę takie tematy robić za każdym razem, gdy będę nieaktywny na forum przez pół roku.

“Dopiero później gdy zacząłem się przyzwyczajać do nowego otoczenia to mnie niektórzy odrzucili.”
Eee… nowy organ? :smiley:

“Gdy tydzień temu napisałem pewien status to znów wiele komentarzy były zwrócone przeciwko mnie.”
Mein futher!

“Normalnie jak czytałem te komenty treśći “Zabij się”,
To mi się chcę płakać.”

Wiersz piszesz?

“Dlaczego to piszę?”
Nie mam zielonego pojęcia.

“Piszę to ponieważ nie rozumiem, jak niektóre, powtarzam niektóre osoby mogą zachowywać się jak dzieci.”
Już spieszę z wyjaśnieniem. Zachowują się, jak dzieci, bo są dziećmi.

“Nie będę tu nikogo wymieniał, ale na takie cóś nie będę zwracał uwagi,
Bo w szkole mam takich na pęczki.”
Wiersz part 2. W szkole też nikt nie czuje do ciebie, nic miłego?

Moja odpowiedź ma na celu kogoś urazić, ale nie będę wymieniał osób/osoby, lecz będę dalej pisał.

Dlaczego ten temat jest w dziale, gdzie się ludzie witają i przedstawiają?

“Witaj” to może osoba z starszą rangą do młodszej powiedzieć/napisać.

“Przedstawiać swoich danych osobowych nie chce i nie pytajcie dlaczegoż?”
Dlaczegóż?

“Ja żem był już na tym”
Ja żem był już na tym bagnie, uważajta na mądre bazyliszki i baby z cyca wielkie, co grube lico posiadać zaiste im matka przenajświętsza zezwoliła i wiochę swą tym i dupą sławią! Jesteśmy zgubieni, o kurza gęś!

Hmmm… Mało nie skonałem, bo jak się okazuje, dziecinne zachowanie wytyka użytkownikom Animes 15-latek (sic!)
A co do tych “danych osobowych” to nie pamiętam żeby ktoś prosił kogoś w poście powitalnym o numer PESEL. XD

Mfw ludzie chyba nie dostrzegają problemu i ciężaru słów, nawet w internecie.
Żarty potrafią ranić i nie powinno się w każdym wypadku tłumaczyć, że to tylko śmieszki. Tak samo nie rozumiem wypowiedzi kolegów powyżej, którzy czepili się tego wątku. Powinniśmy się zastanowić nad naszym zachowaniem tutaj i dbać o dobrą reputację strony. Bo jeśli to co Grimm pisze jest prawdą w 100% to znak, że czas coś zmienić. Chyba dorosnąć, bo podobno tutaj dużo dzieci jest, a przynajmniej teraz się o tym dowiedziałem.
Nie chcę kogoś namawiać do polubienia kogoś, bo każdy z nas ma osobę, której nie lubi, nawet na animes. Zazwyczaj mamy ku temu osobiste powody, a Grimm widocznie jest tego ofiarą. Nie wiem nawet czemu został tak potraktowany, ale mam nadzieję, że będzie się tu czuł dobrze, i że nikt mu nie wytknie “Witaj” w poście.

Brawo LukiMaster!
A tak na serio, każdego kto jest “znudzony życiem” głaszczesz po główce i mówisz “stary, super cieszę się”?

Co z tego, że mam 15 lat. To oznacza, że nie mam uczuć? Oczywiście, że mam.
Czemu jestem " znudzony życiem" , bo czy w szkole, czy tu, jestem odrzucany i to się robi nudne.
Naprawdę niektórzy to rozumną, a niektórzy nie.
Jak bym miał wybierać między byciem w grupie która wyśmiewa się z innych, a byciem samotnym,
To bym wybrał tą samotność.

gorzkie żale przybywajcieeeeee
alelluja

Raczej wolę wyjść naprzeciw. Gorzkie żale już na tej stronie były, a ten wątek się do nich nie umywa. Traktuję go jak znak, że coś jest nie tak.
Sam jestem znudzony życiem (choć czuję się dobrze, to kwestia czekania na coś nowego) i przeżyłem nagłe odwrócenie się osób ode mnie. Rozumiem ten temat, ale czy głaszczę po tej główce? No chyba nie. Żyję dalej i jak ktoś ma problem to albo pomogę, albo nie. Zależy czy ten ktoś na to zasługuje.
A żarty z “zabij się” są martwe. Taka dygresja.

Witaj… ponownie…

Nie żeby coś … ale raczej powinieneś wiedzieć że chodząc po internecie mało kogo obchodzi co z kim się dzieje i dlaczego, tak jak wcześniej pisali to że ktoś się zachowuje tak na twój odpis o życiu to jest tak naprawdę raczej normalne. Lepiej nie ma co takimi tekstami zwabiać troli by ci odpowiadali. Ty z resztą sam powinieneś być świadom tego co może być następstwem takich update’ów statusu.

Tak to Witaj. Napisz coś, zacznij jakąś rozmowę na chacie forumowym… zawsze można o czymś ciekawym popisać.

Nie żebym chciał napisać “Zabij się”<---------- Bo nie z taką intencją tutaj przyszedłem “Nie żebym chciał napisać “Zabij się”<----------”<------------ więc w sumie siema mordko i pamiętam że na pewno nie chodzi mi o "Nie żebym chciał napisać “Zabij się”<---------- Bo nie z taką intencją tutaj przyszedłem “Nie żebym chciał napisać “Zabij się”<----------”<------------ "<---------- więc izi. :smiley:

Siemka You… Juz po banie widze XD

You?
#whatthefuck
#cholerneznakimusząbyć

“Co z tego, że mam 15 lat. To oznacza, że nie mam uczuć? Oczywiście, że mam.”

Chodzi o to, że masz jeszcze małe doświadczenie i jesteś sam dzieckiem. Poza tym twoje uczucia są tak delikatne i wychodzą z takich głupot, że szkoda gadać.

Jeśli chcesz zachowywać się dojrzale, to po prostu napisz:

Hej!

Już kiedyś byłem na tej stronie, ale odszedłem. Mimo wszystko stęskniłem się za kimś lub za rozmowami/klimatem na tym forum i znowu będę aktywny. Jeśli ktoś mnie nie zna przedstawię o sobie kilka rzeczy. Czy też napisze o czym lubię pisać. Jestem tajemnicą osobą, więc raczej preferuje poznawanie mnie w rozmowie.

Tym podobne rzeczy, a nie od razu rzeczy “byłem szkalowany”, mówili mi bym się zabił. W sumie nie chce żyć i nie chce Was znać, nie podam żadnych danych o sobie, a piszę tutaj tylko po to by ludzie wiedzieli, że powróciłem i tak naprawdę nie chce się witać.

Youhei vol. 2?

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Cześć nie czytałem innych wypowiedzi więc nie wiem o co poszło kiedyś :slight_smile: i raczej mnie to nie interesuje. Od siebie powiem że miło mi cie poznać i mam nadzieje że zostaniesz z nami na dłużej. Z tego co zauważyłem i rzuciło mi się w oczy to “gorzkie żale” gratulacje dla wszystkich róbcie tak dalej,a zostaniecie w gronie kilku osób i będziecie niczym żaby w studni :slight_smile: Każdy jest jaki jest mimo wszystko powinniście te osoby szanować jakie by nie były ,a powiem wam ze z Libertem było podobnie o dziwo okazało się, że człowiek nie dość że wykształcony to jeszcze umie prowadzić rozmowy na poziomie i wiele od niego ciekawych rzeczy się nauczyłem i dowiedziałem. Zlinczowaliście kolesia bo się nie zgodził z czyimś zdaniem. Ubolewam jak tutaj wielu traktuje ludzi którzy u kogoś ze “stałych bywalców” zajdzie za skórę i dlatego smutno mi z tego powodu.

Pozdrawiam Vorzech.