Poszukuję podobnych tematycznie anime

Anime Poszukuję anime
#1

Przepraszam z góry jeżeli to zła kategoria.

Jako, że nie jestem głęboko w temacie, proszę was o wskazanie mi podobnych tematycznie anime do:

Dragon Ball, Naruto, Bleach, Fairy Tail, Death Note, Black Clover, FullMetal Alchemist, Jujutsu Kaisen, Dr Stone, Tate no Yuusha no Nariagari…

Ogólnie zależałoby mi również na tym, żeby nie było tak zwanych “maślanych oczek” jak najmniej wstawek humorystycznych(to chyba mało możliwe), i bez takich “japońsko erotycznych”(nie jarają mnie jakieś uszka na głowie, ogromne falujące piersi, czy podchodzące pod pedo akcje.

Z góry dziękuję za propozycje.

#2

Hmmm… Nie jarają cię uszka, piersi ani pedo akcje ale Tate no Yuusha oglądałeś.
Polecić mogę:
-Attack on titan
-Darken than black
-Dororo
-Fate/zero
-God Eater
-Hunter x Hunter
-One Piece

#3

@Spider2023

“Hmmm… Nie jarają cię uszka, piersi ani pedo akcje ale Tate no Yuusha oglądałeś.”

  • Właśnie stąd o tym się dowiedziałem i momentami w Fairy Tail.

Attack on titan jakoś mnie niestety nie pociągnęło. One Piece Dałem radę chyba do coś około 80odcinka… Sam pomysł anime moim zdaniem super, ale wykonanie mi się nie spodobało(wiem, że się niektórym narażę i przepraszam za to).

A resztę wieczorem sprawdzę. Bardzo dziękuję za odpowiedź.

EDIT: Nie mogłem się powstrzymać od Tate no Yuusha, bardzo mnie pociągnęło to anime mimo własnie tych dla mnie irytujących rzeczy :D (czekam ciągle na drugą serię). W takim Dragon Ballu takie “niewinne” pokazanie dolnych partii ciała przez Bulmę jest jeszcze dla mnie do przyjęcia (tu chyba przemawia przeze mnie sentyment. Czy falowane piersi Tsunade w Naruto… No ale właśnie wspomniane przez Ciebie @Spider2023 Tate no Yuusha mocno przesadzało :D. Zdaję sobie sprawę, że jest to częste zjawisko w anime (chyba), mimo wszystko dodałem to do listy możliwych do pominięcia anime. Nie chcę też urazić tych, którzy lubią taką tematykę.

#4

@Spider2023
Super polecane! Bardzo dziękuję. Już sobie posprawdzałem i tak na oko wyglądają super, jedynie Hunter x Hunter zostawię sobie na sam koniec bo jakoś tak nie moja kreska. Może się kiedyś przełamię.

Jeszcze raz bardzo dziękuję i biorę się za Darker Than Black.

#5

Hunter x Hunter ma 2 wersje 2011 (bardziej dla dzieci) i 1999 (dla większych dzieci) :D