B
bezprzypau
Bez dziecinnych tsudnere (toradora), naruto i innych 12 latków zmęczonych życiem. Może być jakiś dobry seinen lub po prostu anime z normalnymi postaciami i dobrym soundtrackiem. Męczy mnie już te usilne tworzenie “wyjątkowych” bohaterów (Juuzou z Tokyo Ghoul). Przecież to takie nudy, że ****.
Ostatnia edycja: