S
Sakitta
Nie oszukujmy się, jestem nowy w tej branży. Anime typu “Dragon Ball” czy “Pokemon” jakoś do mnie nie przemówiły, a “Naruto” nawet nie chciało mi się oglądać. Do niedawna moja wiedza o anime na tym się kończyła.
Jednak znalazłem “School Days”, które po prostu mnie powaliło. A dalej wiadomo, miś dobrał się do ula, to i miodu chciałby więcej.
Znacie “animasy” z dobrym odzwierciedleniem psychologicznym postaci? Walki robotów i ganianie z mieczem średnio mnie interesuje, żeby nie powiedzieć: wcale. Jednak wolałbym, żeby jakiś rozlew krwi się jednak pojawił. Ten kto widział zakończenie “School Days” doskonale wie, o co mi chodzi, a mianowicie… żeby nie spoilerować, tym co nie oglądali, posłużę się wymyślonym naprędce przykładem: jeżeli dobrze umotywowana postać mierzy z pistoletu do kogoś równie realistycznie wykreowanego, jeżeli zwykłe, sielankowe życie z czasem zamienia się w horror, a postacie z anime równie dobrze mógłbym minąć na ulicy, to wtedy odczuwam więcej emocji, niż gdy Rambo nawala z CKM’u do armii komunistów.
Słyszałem, że “Death Note” być może się nada, ale jeszcze nie sprawdzałem.
Więc podsumowując, co ma przede wszystkim dobrą psychologię postaci oraz fabułę, od czasu do czasu dorzucając dreszczyk emocji? I błagam, bez super bohaterów, ja utożsamiam się z ludźmi.
Jednak znalazłem “School Days”, które po prostu mnie powaliło. A dalej wiadomo, miś dobrał się do ula, to i miodu chciałby więcej.
Znacie “animasy” z dobrym odzwierciedleniem psychologicznym postaci? Walki robotów i ganianie z mieczem średnio mnie interesuje, żeby nie powiedzieć: wcale. Jednak wolałbym, żeby jakiś rozlew krwi się jednak pojawił. Ten kto widział zakończenie “School Days” doskonale wie, o co mi chodzi, a mianowicie… żeby nie spoilerować, tym co nie oglądali, posłużę się wymyślonym naprędce przykładem: jeżeli dobrze umotywowana postać mierzy z pistoletu do kogoś równie realistycznie wykreowanego, jeżeli zwykłe, sielankowe życie z czasem zamienia się w horror, a postacie z anime równie dobrze mógłbym minąć na ulicy, to wtedy odczuwam więcej emocji, niż gdy Rambo nawala z CKM’u do armii komunistów.
Słyszałem, że “Death Note” być może się nada, ale jeszcze nie sprawdzałem.
Więc podsumowując, co ma przede wszystkim dobrą psychologię postaci oraz fabułę, od czasu do czasu dorzucając dreszczyk emocji? I błagam, bez super bohaterów, ja utożsamiam się z ludźmi.
Ostatnia edycja: