Czy to koniec?

[Hannto]

Mam tylko jedno pytanie. Czy to forum całkowicie umarło i jestem tu jedyną duszą?

 

[fooze]

Tak

 

[larkson]

+1.

 

[Hannto]

no cóż bywa i tak. To pozostaje czekać na nekromantę albo kogoś kto ma moc wskrzeszania lub ewentualnie na Armagedon. Zdaje się że jeszcze trochę będę tu czuwać.

 

[Domen]

Tak, poszukujemy nekromanty lvl 90.

 

[Demon]

Niestety życie postaramm się być tu aktywna częsciej jeśli to pomoże :>

 

[Milek]

Dołączając (pierwsi w Google) miałem nadzieję, że nie - jednak nie da się zaprzeczyć temu jaki jest stan faktyczny

 

[Aoi]

Ludzie po prostu wyrastają z tego, albo raczej życie zmusza do wyrośnięcia… Kiedyś spedzałem na forum po kilka-kilkanaście godzin, teraz często nie mam czasu aby na komputer wejść na 30 minut. Praca, obowiązki związane z życiem codziennym i jeszcze dziecko na głowie. Sporo ludzi w ten sposób odchodzi, bo nie ma czasu ;( Ja tu wpadam czasem bardziej z nostalgi do ludzi i czasem kogoś z starej ekipy jeszcze łapie za moich czasów to chwile gadam i zmykam bo dziecko woła “TATA baw się ze mną” a na takie coś to raczej nie można powiedzieć “Zaraz”

Jest opcja wezwania nekromanty. Ale to jest opcja trudna (zależy dla kogo) i czasochłonna. Bo trzeba surfować po internecie i nawoływać ludzi że tu jest takie fajne forum. Inaczej PROMOCJA/MARKETING strony www. Ludzie sami z siebie się nie dowiedzą że tu jest takie fajne forum z anime.

Swoją drogą #Domen ty head adminie jak możesz nawoływać nekromante, sam nim powinieneś być. Tyle czasu włożyłeś w te forum że sam nie wiem ile tego było 3m się tam.

 

[Artorios]

No niestety taka jest kolej rzeczy sam wiem po sobie zaglądam tu raz na ruski rok zobaczyć jak się wszystko trzyma ale by móc przesiadywać tu całymi dniami, lub chociaż godzinkę to nie da rady, życie, praca i brak czasu na cokolwiek trochę jest to smutne że tak to się kończy