Dziś/Heute/Kyō

  • Uwaga! Jeśli miałeś już konto na wcześniejszej wersji forum, wygeneruj nowe hasło przez funkcję Zapomniałem hasło.
fooze

fooze

Donator
Starej daty jestem i pamiętem, że zawsze na forach taki temat był xD

Czyli taki forumowy daily blog, każdego kto ma ochotę powiedzieć co mu się przytrafiło, albo przytrafić się ma.
(Ułatwia to także komunikacje, zeby całego shoutboxa nie przeglądać;-) )

Jeśli chodzi o mnie to właśnie wróciłem z “śniadaniowych” zakupów. Po drodze przechodząc przez dworze pkp odkryłem, że albo dopada mnie juz kryzys wieku średniego albo jest znacznie więcej licealistek 8/10 niż za moich czasów :3 .
Mam dwie robótki dzisiaj na popołudnie, a resztę dnia spędze na błogim obijaniu się. Wypad na bajoro i chyba wypad do Poznania na jakieś zakupy :)

Będzie dobrze!
 
Ostatnia edycja:
T

Tanovan

Drogi pamiętniczku, dzisiaj na zajęciach z japońskiego dostaliśmy zielone światło dla przystąpienia do egzaminu JLPT N5! Poza tym zostały już tylko 3 lekcje i papa na całe wakacje ;-; semestr zimowy w naszej szkole kończy się grą terenową po japońsku. Nie jest to nic niezwykłego z tego co się orientuję, wiele innych szkół organizuje tego typu zabawę końcem czerwca okraszoną sushi party i rozdaniem certyfikatów ukończenia roku. Oto rzekłem, howgh!
 
Ostatnia edycja:
N

neku

Przygody Neku. Wczoraj chciałam wybrać się do biblioteki znajdującej się w ambasadzie japońskiej. Dzień był mroźny i dość ponury. Zapytałam internetową nawigację jak tam trafić i ruszyłam w drogę. Po paru przesiadkach wskoczyłam w końcu na przystanek docelowy. Rozejrzałam się po okolicy i moim oczom ukazał się spory budynek z napisem “Ambasada Japońska”. Wszystko ładnie pięknie, tylko posesja otoczona była zewsząd wysokim płotem najeżonym jak w wiezieniu oraz kamerami. Krótko mówiąc - niezbyt gościnnie. Śledzona przez monitoring obeszłam budynek z drugiej strony i wszystko stało się jasne - “Rezydencja Ambasadora Japonii” głosiła tabliczka. No tak, dzięki nawigacjo. Ciekawe co by pomyślał ochroniarz gdybym spytała “Czy mogę tylko wejść do biblioteki”.

Okazało się, że taka “prawdziwa” ambasada jest e centrum, gdzie indziej, ale już nie miałam siły tam jechać. Na przyszłość będę wiedzieć
 
Ostatnia edycja:
Zetsu

Zetsu

New member
Dziennik pokładowy 20180112
Inwazja staruszek na środki komunikacji miejskiej trwa. Zeppelin nadal niesprawny. Zapasy racji żywnościowych zostały pomyślnie uzupełnione.
 
Ostatnia edycja:
SonKenGintokiZoro

SonKenGintokiZoro

New member
12.01.2018

Dzisiaj wreszcie się wyspałem! Od ponad tygodnia sypiam po 4 godziny. Dzisiaj jednak wstałem po SIEDMIU godzinach snu! Pełen energii wyruszyłem bronić projektu oraz pisać kolokwium z żelbetu. Niestety w czasie jakże emocjonującej podróży na uczelnię wywinąłem orła… Poprzedniego dnia padał deszcz, a w nocy złapał dość silny mróz (rzadkie zjawisko tej zimny xD), więc na chodnikach oraz jezdni występował lód. Podnosiłem się szybciej niż upadałem! Otrzepałem się i wyruszyłem w dalszą drogę. W końcu dotarłem do celu! Zrobiłem to co miałem zrobić i wróciłem do mieszkania. W drodze powrotnej byłem bardziej skoncentrowany i starałem się lepiej balansować ciałem na lodzie, aby nie upaść… Dzisiaj także planuję spać jakieś siedem lub osiem godzin.
 
Ostatnia edycja:
Mroczna

Mroczna

Weteran
Członek ekipy
Warszawa, sobota 13. 12. 2018

Dzisiaj omal nie zaspałam do pracy. Jak biegłam do autobusu stojącego już na przystanku, to powypadały mi rzeczy z tylnej kieszeni plecaka. Nie było tam nic przesadnie cennego, poza PIN-em i PUK-iem do telefonu. Ciekawi mnie, czy można to gdzieś w sieci odzyskać.
Poza tym, w pracy ciężki dzień jak zwykle. Chyba muszę na poważnie rozważyć wypowiedzenie umowy. Teraz zabieram się powoli za bajki, ale czeka mnie jeszcze tyle prania ;/ Jak żyć…
 
Ostatnia edycja:
Zetsu

Zetsu

New member
Dziennik pokładowy 20180113
Pogoda niesprzyjająca, zimno jak diabli. W miejscu pracy niewiele cieplej. Zalecany kubek czegoś z “prądem”.
Znalazłem dzisiaj w sklepie napój energetyzujący Black Samurai o smaku mango, warto zrobić większy zapas, bo jak większość napojów tego typu nie śmierdzi chemikaliami.
 
Ostatnia edycja:
Plazma

Plazma

New member
Dzień wczorajszy

Znów me plany nie wyszły i się obijałem, pomijając fakt spania do 15. Z drugiej strony miło spędziłem dzień, najpierw chińszczyzna, dużo chińszczyzny jedzonej w miłej atmosferze to później przyjemna rozmowa przy herbacie. Zawsze się zastanawiam kiedy ta druga osoba popełni i czy popełni samobójstwo. Jej wzmianki, jak dobrze by było się zabić, czy pozabijać ludzi trochę mnie dołują, zwłaszcza że po grze w Neuroshime siadłem do kompa, aby pijąc wino grać do rana w gry dla dorosłych. Mam nadzieje, że dzisiaj więcej zrobię, niż wczoraj.
 
Ostatnia edycja:
fooze

fooze

Donator
Przez urlop potwierdziłem dziś tylko swoje przepuszczenia, że już nie umiem się tak jarać wszystkim jak kiedyś… starość, starość. Godzina grania, 2-3 odcinki animu na dzień to dla mnie dużo i tak mi dzisiaj mija czas. Wszystkiego po trochu. Myślę nad planami nad wieczór, najsmutniejsze jest to, że pewnie będzie ALKOHOL moim planem :D jak co sobota uł
 
Ostatnia edycja:
Zetsu

Zetsu

New member
Dziennik pokładowy 20180120
Szkoda gadać o dniu dzisiejszym, padam na pysk. Kawa zaparzona i “Czysta krew” odpalona.
 
Ostatnia edycja:
SonKenGintokiZoro

SonKenGintokiZoro

New member
2018-01-20

Dzisiaj nie zrobiłem nic pożytecznego… Mam zamiar obejrzeć kilka odcinków jakiegoś animu.
 
Ostatnia edycja:
Penguin

Penguin

EkipaAnimes
Członek ekipy
2018-01-21

Od jakiegoś czasu mnie nie było, ale wpadłem, obejrzałem 5 sezon gry o tron, poczytałem “Moją Odyseję” de Wiarta (polecam), a także kupiłem sobie blender, por, kukurydzę i śmietanę = zdrowa, smaczna zupa - krem.
 
Ostatnia edycja:
Zetsu

Zetsu

New member
Dziennik pokładowy 20180121

Obejrzałem piątą cześć Piratów i mam ciężką rozkminę na temat kompasu i innych takich.
Teraz lukam na Gwiezdne wojny, końcówka w sumie, ale i tak przyjemnie się ogląda.
Tryb kinomaniak włączony
 
Ostatnia edycja:
Armila15

Armila15

Donator
21.01.18

Wstałam wyjątkowo szybko jak na niedzielę.
Byłam na zakupach z mamką która kupiła mi masło orzechowe.
I buty.
Potem siedziałam na lapku…
A teraz idę spać.
Produktywny dzień ^^^
 
Ostatnia edycja:
Plazma

Plazma

New member
Streszczenie 2 dni

Poszedłem na wały, by przy ognisku pić whisky z kumplem, głównie dlatego, bo miał smutną minę, jak pies zbity. Fajnie się bawiłem, chociaż szybko się zmyliśmy, a drewno było mokre. Dziewczyna kumpla wybyła, szkoda, bo lubię z nią rozmawiać, ale bardzo szybko wróciła. Szpinak na obiad to jest to, ale wyszedł trochę goryczkowaty… Gdy był dzień, że dzień to raczej załatwiałem głupoty i oglądałem nekosie w internecie. Po dyskusji z kumplami kładę się spać. Oby jutrzejszy dzień był bardziej pracowity dla mnie.
 
Ostatnia edycja:
N

neku

Drogi pamiętniczku. Po ok. 9 dniach pracy, wyjazdów i załatwiania spraw jestem niezmiernie szczęśliwa, ponieważ mogę w końcu usiąść i nic nie robić. Zmęczenie schodzi ze mnie i odpływa niczym lód pękający na wiosnę. Mam problem z internetem, także zamiast oglądać animu muszę zadowolić się książkami lub telewizją.
 
Ostatnia edycja:
fooze

fooze

Donator
Pierwszy dzień po powrocie do pracy był bolesny… następnym razem zaplanuję urlop tak, żebym kończył go w czwartek. :V
Jak to w poniedziałek, jak zawsze dzień pt “czas zmienić coś w swoim życiu” więc poprzeglądałem oferty pracy, nawet jedno cv wysłałem, ale raczej bez nadzei widzą, żę miało 6000 wyświetleń w olx. Po pracy gierki i animu. i chyba do spania zaraz, bo nic się raczej nie wydarzy xd
 
Ostatnia edycja:
SonKenGintokiZoro

SonKenGintokiZoro

New member
22-01-2018

Dzisiaj zrobiłem taaaak wiele, że sam do końca nie wiem co. Zmykam spać. Dobranoc.
 
Ostatnia edycja:
N

neku

Dziś ścięłam włosy. W zasadzie to wyjątkowo nie ja, a ktoś inny ściął mi. Pierwszy raz od gimnazjum poszłam do fryzjera. Wyglądam jak Uraraka z Boku no hero Academia. Najs.

I wrócił mi internet, więc I’m back.
 
Ostatnia edycja:
Penguin

Penguin

EkipaAnimes
Członek ekipy
Dziś powychodziłem z paru konf na fb, będę za jakiś czas kasował konto więc jak ktoś nie będzie mnie miał z Was w znajomych to, bynajmniej, nie dlatego, że kogoś wywalam.
 
Ostatnia edycja:
Top Bottom