konnichiwa!

[Levi]

Dobra, po powierzchownym przeczytaniu tego co tutaj napisaliście…
dodam iż osobiście nie mam nic do religii i wiary w Boga. Jedyne co mi przeszkadza to ludzie nadimpretowywujący sobie jej treść i zakazujący rzeczy w ogóle nie związanych z religią w imię wiary…

 

[Monster]

Prawda, czlowiek ma sumienie, i to dziala na takiej zasadzie co czlowiek mysli ze robi dobrze a co zle, tak? Chodzi mi tylko o to ze np. bez religii bylyby wieksze szanse na to ze ludzie uznawaliby zle rzeczy za dobre, i mimo to sumienie mogloby podpowiadac im by zrobili to co wedlug ich samych jest dobre… choc wcale nie mowie ze tak byloby z kazdym. Dla jednego np. ukaranie smiercia wlamywacza czy zwyklego zlodziejaszka byloby dobre i sumienie nie gryzloby go, bo myslalby ze zrobil cos dobrze… taki malutki przykladzik.

Chodzi mi tylko o to ze bez religii samo sumienie mogloby byc zinterpretowane inaczej niz teraz. Bo teraz ludzie sumienie maja jakby “wyuczone” na podstawie tego co tez bylo wczesniej uwazane za dobre lub zle, a to natomiast mialo poczatki w religii.

Lewi$… z tym sie zgadzam.

PS: A teraz nie smiecmy juz w przywitalni Jasia, watkami religijnymi. Jesli macie cos do moich teorii to prosze na PW.