P
Payback
Fabuła:
W państwie, gdzie kanibalizm jest czymś dopuszczalnym bardzo popularny stał się pewien teleturniej z domieszką survivalu - “Cannibal’s Kitchen”. Przez ostatnie dwie edycje pobił wszelkie rekordy oglądalności na świecie. Nowa seria, zaplanowana na najbliższe miesiące jest gorąco wyczekiwana, a przygotowania trwają już pół roku. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Niestety, nie zapowiada się, żeby tak było. Do producentów doszła informacja, że wśród uczestników znajdują się czerwoni. W regulaminie jest wyraźnie napisane, że udział mogą wziąć jedynie zieloni. Producent zatuszował sprawę i zapewnił, że trzecia edycja się odbędzie, jednak tym razem priorytetem będzie utrzymanie prestiżu programu. Nikt nie może się dowiedzieć, że czerwoni będą brali udział w turnieju albo co gorsze - wygrają.
Na czym polega fenomen programu?
Kucharze są zamykani na określony okres w specjalnym budynku, gdzie żyją bez dostępu do świata zewnętrznego. Jedynie zwycięzca pozostanie żywy, a także zrobi wielką karierę. Biorący udział co wieczór przygotowują potrawę z ciała osoby, która została stracona dnia zeszłego. Ginie ten, który przygotują najgorszą potrawę, a oceniają sami uczestnicy. W dniu pierwszym będą przygotowywać obiad z ciała finalisty ostatniej edycji. Oczywiście tego przegranego. Cały “wieczór z kuchnią” jest emitowany na żywo i to ludzi najbardziej jara. Mają dostęp do wszelkich wpadek, a także do obrazu krojonego i smażonego ciała. Mniam. Reszta dnia nie jest emitowana, to czas dla kucharzy.
Kim są zieloni i czerwoni?
Zieloni to ludzie, którzy akceptują kanibalizm. Nie przeszkadza im jedzenie ludzkich ciał czy też wnętrzności, ale nie zabijają bezmyślnie. Przeważnie potrawy są przygotowywane z ludzi, którzy nie mieli szans na przeżycie lub z świeżych trupów. Czerwoni zaś są ludźmi, którzy bezwzględnie zabijają, byleby posilić się ludzkim ciałem. Muszą się ukrywać, gdyż dla rządu i zielonych są wyrzutkami i “bezmózgimi bestiami”, jednak czerwonym nie jest się z wyboru, to ród. Mają specyficzną, niesmaczną krew.
Przeddzień teleturnieju:
Jesteście już zamknięci w budynku, rozgościliście się i zeszliście do stołówki na apel. Dowiedzieliście się, że ta edycja będzie nieco inna. W trakcie dnia macie dowiedzieć się, kto jest czerwonym, a wieczór będzie głosowaniem na podejrzanego, a nie na osobę z najgorszą potrawą. Priorytetem jest wyeliminowanie ich z turnieju, aby utrzymać prestiż programu.
Zasady:
Jeszcze wiadomość ode mnie - żadnych wskazówek w tej mafii nie dostaniecie. Mam nadzieję, że przez czas, w którym mnie nie było nauczyliście się prowadzić zacięte dyskusje, oskarżać się, kłamać, łapać za słówka, etc. Nie zabraniam pisać, że coś się wie lub czegoś się nie wie, ale sami musicie się liczyć z konsekwencjami. Można kłamać w tej kwestii, nie bronię, nawet wskazane. Mile widziane używanie cytatów. Za złamanie zasad wyrzucam z gry i karzę surowo, nie będzie po 50 ostrzeżeń. Zapisy TUTAJ. Jeśli mafia Kiici się skończy przed piątkiem, to startujemy w niedzielę. Miłej zabawy.
Lista graczy:
-Alison
-mangofan97
-lukos124
-Yankesss
-Golter
-Spider2023
-xYahiko
-Kiicia
-TroLoL
-Nikorin
-PhariosShaphire
-Wabik
-Kageno
W państwie, gdzie kanibalizm jest czymś dopuszczalnym bardzo popularny stał się pewien teleturniej z domieszką survivalu - “Cannibal’s Kitchen”. Przez ostatnie dwie edycje pobił wszelkie rekordy oglądalności na świecie. Nowa seria, zaplanowana na najbliższe miesiące jest gorąco wyczekiwana, a przygotowania trwają już pół roku. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Niestety, nie zapowiada się, żeby tak było. Do producentów doszła informacja, że wśród uczestników znajdują się czerwoni. W regulaminie jest wyraźnie napisane, że udział mogą wziąć jedynie zieloni. Producent zatuszował sprawę i zapewnił, że trzecia edycja się odbędzie, jednak tym razem priorytetem będzie utrzymanie prestiżu programu. Nikt nie może się dowiedzieć, że czerwoni będą brali udział w turnieju albo co gorsze - wygrają.
Na czym polega fenomen programu?
Kucharze są zamykani na określony okres w specjalnym budynku, gdzie żyją bez dostępu do świata zewnętrznego. Jedynie zwycięzca pozostanie żywy, a także zrobi wielką karierę. Biorący udział co wieczór przygotowują potrawę z ciała osoby, która została stracona dnia zeszłego. Ginie ten, który przygotują najgorszą potrawę, a oceniają sami uczestnicy. W dniu pierwszym będą przygotowywać obiad z ciała finalisty ostatniej edycji. Oczywiście tego przegranego. Cały “wieczór z kuchnią” jest emitowany na żywo i to ludzi najbardziej jara. Mają dostęp do wszelkich wpadek, a także do obrazu krojonego i smażonego ciała. Mniam. Reszta dnia nie jest emitowana, to czas dla kucharzy.
Kim są zieloni i czerwoni?
Zieloni to ludzie, którzy akceptują kanibalizm. Nie przeszkadza im jedzenie ludzkich ciał czy też wnętrzności, ale nie zabijają bezmyślnie. Przeważnie potrawy są przygotowywane z ludzi, którzy nie mieli szans na przeżycie lub z świeżych trupów. Czerwoni zaś są ludźmi, którzy bezwzględnie zabijają, byleby posilić się ludzkim ciałem. Muszą się ukrywać, gdyż dla rządu i zielonych są wyrzutkami i “bezmózgimi bestiami”, jednak czerwonym nie jest się z wyboru, to ród. Mają specyficzną, niesmaczną krew.
Przeddzień teleturnieju:
Jesteście już zamknięci w budynku, rozgościliście się i zeszliście do stołówki na apel. Dowiedzieliście się, że ta edycja będzie nieco inna. W trakcie dnia macie dowiedzieć się, kto jest czerwonym, a wieczór będzie głosowaniem na podejrzanego, a nie na osobę z najgorszą potrawą. Priorytetem jest wyeliminowanie ich z turnieju, aby utrzymać prestiż programu.
Zasady:
- Zdradzenie roli jest zabronione. Brak poinformowania mnie, że ktoś to zrobił też jest brane pod uwagę.
- Zakaz pisania w temacie podczas FN.
- Osoby niezapisane i martwe mają zakaz udzielania się w temacie.
- Mafia toczy się tylko i wyłącznie w temacie.
- Edytowanie i usuwanie postów jest zabronione.
- Głos oddajemy poprzez wzór podany niżej. Tylko takie głosy biorę pod uwagę.
Jeszcze wiadomość ode mnie - żadnych wskazówek w tej mafii nie dostaniecie. Mam nadzieję, że przez czas, w którym mnie nie było nauczyliście się prowadzić zacięte dyskusje, oskarżać się, kłamać, łapać za słówka, etc. Nie zabraniam pisać, że coś się wie lub czegoś się nie wie, ale sami musicie się liczyć z konsekwencjami. Można kłamać w tej kwestii, nie bronię, nawet wskazane. Mile widziane używanie cytatów. Za złamanie zasad wyrzucam z gry i karzę surowo, nie będzie po 50 ostrzeżeń. Zapisy TUTAJ. Jeśli mafia Kiici się skończy przed piątkiem, to startujemy w niedzielę. Miłej zabawy.
Lista graczy:
-Alison
-mangofan97
-lukos124
-Yankesss
-Golter
-Spider2023
-xYahiko
-Kiicia
-TroLoL
-Nikorin
-PhariosShaphire
-Wabik
-Kageno
Ostatnia edycja: