
Argo1234
Członek ekipy
Nie chciało mi się robić dwóch oddzielnych postów, więc zamieszczę wszystko w jednym. Jeżeli ktoś ma ochotę to zapraszam do dyskusji na temat najnowyszch wychodzących chapterów tych mang.
Zacznijmy od Shokugeki, trzecia tura pojedynków przed nami. Jak widzicie szansę rebeliantów?? O ile zwycięstwa Aldiniego i Soumy jestem niemal pewien o tyle nad Megumi mocno się zastanawiam. Z drugiej strony jednak, jeśli przegra, to zostanie wiecznym przegrywem, wiadomo że walczy z numerem 3 (byłym numerem 4), elitarnej 10, ale mimo wszystko jeśli ma być kimś więcej niż mocnym średniakiem w tej serii to jest jej moment żeby zabłysnąć. Nie mam pojęcia jaki autor ma plan na tą postać, ale zbyt dużo czasu jest jej poświęcone, żeby zrobić z niej dziewczynkę do “bicia”. Aldini napewno poprawił swojego skilla do tego stopnia, żeby takiego leszcza jakim jest Eizan pokonać. Souma wiadomo, tatuś go podszkolił plus do tego wszystkie wcześniejszy treningi, nazbierało się tego. Spokojnie sobie poradzi, tutaj nie mam żadnych wątpliwości. Chciałbym jeszcze wrócić do wcześniejszych chapterów, a właściwie pierwszych pojedynków, bo jedna postać pojawiła się, została pokonana i zniknęła, a mianowicie Shoko Kaburagi, macie co do niej jakieś pomysły, teorie?? Podobno była na 5 “krześle” w elitarnej dziesiątce, co by świadczyło o tym że jest najmocniejsza z rocznika '91, a została zniszczona jak zwykły śmieć. Jeżeli macie co do niej jakieś teorie to się podzielcie, chętnie poczytam.
My hero academia chapter 152, dalej akcja z Mirio, który w ostatnich chapterach okazał być się takim kozakiem, że Deku to może mu co najwyżej buty czyścić. Tak mi się przynajmniej wydawało, ale co będzie w następnym rozdziale?? Mirio został postrzelony, nie wiadomo jak to będzie z tą jego umiejętnością, ale jedną trzecią walki musiał walczyć bez niej i dawał radę, to pokazuje jak chłop jest wyszkolony. Deku e wbił jak to w zwyczaju ma główny bohater w tasiemcowatych shonenach w ostatniej chwili i teraz trzeba czekać tydzień na to co pokażę. Jedno mnie martwi, czy Mirio po tym arcu będzie mógł jeszcze dalej używać swojego Quirka, czy straci go całkiem, ze względu na to, że autor stworzył zbyt OP postać i ciężko Deku by było go prześcignąć. Mam nadzieje, że tak się nie stanie i Mirio będzie dalej mógł używać swojej mocy, bo inaczej wprowadzenie tej postaci straciłoby jakikolwiek sens. Wiadomo to On miał dostać One For All, nie Midoriya, ale teraz by wyszło na to, że nie będzie miał ani swojego Quirka ani One For All, czyli z superbohatera stałby się zwykłym randomem. Z takiej postaci zrobić takiego przegrywa? Nie widzę tego, autor nie jest aż takim trollem, a przynajmniej do tej pory tego nie zauważyłem. Dajcie znać co Wy sądzicie na temat tego chaptera i przyszłości Mirio. Co się stanie z Eri, z Yakuzą i jak skończy się ten arc, piszcie spamujcie, dyskutujcie!
Zacznijmy od Shokugeki, trzecia tura pojedynków przed nami. Jak widzicie szansę rebeliantów?? O ile zwycięstwa Aldiniego i Soumy jestem niemal pewien o tyle nad Megumi mocno się zastanawiam. Z drugiej strony jednak, jeśli przegra, to zostanie wiecznym przegrywem, wiadomo że walczy z numerem 3 (byłym numerem 4), elitarnej 10, ale mimo wszystko jeśli ma być kimś więcej niż mocnym średniakiem w tej serii to jest jej moment żeby zabłysnąć. Nie mam pojęcia jaki autor ma plan na tą postać, ale zbyt dużo czasu jest jej poświęcone, żeby zrobić z niej dziewczynkę do “bicia”. Aldini napewno poprawił swojego skilla do tego stopnia, żeby takiego leszcza jakim jest Eizan pokonać. Souma wiadomo, tatuś go podszkolił plus do tego wszystkie wcześniejszy treningi, nazbierało się tego. Spokojnie sobie poradzi, tutaj nie mam żadnych wątpliwości. Chciałbym jeszcze wrócić do wcześniejszych chapterów, a właściwie pierwszych pojedynków, bo jedna postać pojawiła się, została pokonana i zniknęła, a mianowicie Shoko Kaburagi, macie co do niej jakieś pomysły, teorie?? Podobno była na 5 “krześle” w elitarnej dziesiątce, co by świadczyło o tym że jest najmocniejsza z rocznika '91, a została zniszczona jak zwykły śmieć. Jeżeli macie co do niej jakieś teorie to się podzielcie, chętnie poczytam.
My hero academia chapter 152, dalej akcja z Mirio, który w ostatnich chapterach okazał być się takim kozakiem, że Deku to może mu co najwyżej buty czyścić. Tak mi się przynajmniej wydawało, ale co będzie w następnym rozdziale?? Mirio został postrzelony, nie wiadomo jak to będzie z tą jego umiejętnością, ale jedną trzecią walki musiał walczyć bez niej i dawał radę, to pokazuje jak chłop jest wyszkolony. Deku e wbił jak to w zwyczaju ma główny bohater w tasiemcowatych shonenach w ostatniej chwili i teraz trzeba czekać tydzień na to co pokażę. Jedno mnie martwi, czy Mirio po tym arcu będzie mógł jeszcze dalej używać swojego Quirka, czy straci go całkiem, ze względu na to, że autor stworzył zbyt OP postać i ciężko Deku by było go prześcignąć. Mam nadzieje, że tak się nie stanie i Mirio będzie dalej mógł używać swojej mocy, bo inaczej wprowadzenie tej postaci straciłoby jakikolwiek sens. Wiadomo to On miał dostać One For All, nie Midoriya, ale teraz by wyszło na to, że nie będzie miał ani swojego Quirka ani One For All, czyli z superbohatera stałby się zwykłym randomem. Z takiej postaci zrobić takiego przegrywa? Nie widzę tego, autor nie jest aż takim trollem, a przynajmniej do tej pory tego nie zauważyłem. Dajcie znać co Wy sądzicie na temat tego chaptera i przyszłości Mirio. Co się stanie z Eri, z Yakuzą i jak skończy się ten arc, piszcie spamujcie, dyskutujcie!
Ostatnia edycja: